Hymn szkoły
Marsz, marsz Sikorski – nie zanuci już nikt.
Nie powrócą Cię Polsce nasze gorzkie łzy.
Wróg ojczysty dom podpalił,
Tyś znak walki poniósł dalej
I broń mścicielom do rąk dał.
Skrzydła niosły Cię w przestworza
Gdy runąłeś w otchłań morza
Hen, u brytyjskiej twierdzy bram.
O, cześć Ci cześć Największy Emigrancie.
Coś Polskę swą pożegnał tam, na starcie,
Wielki tułaczu – w pyle swych dróg,
Jak my spłacimy Ci wieczny dług?
Wspomnijcie bracia, żywot Wodza i śmierć
I przekażcie swym dzieciom własny ból i gniew!
Huczą fale nad Żołnierzem
Jak nad tamtym, co w Elsterze
Powierzył święty honor nasz.
Duch wszedł między królów trumny!
Łzy otrzyjmy, bądźmy dumni,
Że Polska, synów takich.
O, cześć Ci cześć Największy Emigrancie.
Coś Polskę swą pożegnał tam, na starcie,
Wielki tułaczu – w pyle swych dróg,
Jak my spłacimy Ci wieczny dług?